Wraz z rozwojem sieci Internet do nas, zwykłych użytkowników trafia coraz więcej udogodnień, które powodują że nie musimy ruszać się z domu żeby zrobić zakupy. W sieci jesteśmy w stanie kupić sprzęt elektroniczny, środki czystości, możemy zamówić zakupy z dowozem do domu, jeśli zajdzie taka potrzeba. Wszystko to dzięki mobilności sklepów, które zauważyły niszę i chcą ją wykorzystać. Coraz więcej supermarketów oferuje zakupy online z dowozem pod drzwi, specjalnie po to żeby przyciągnąć więcej klientów, którzy nie chcą wychodzić z domu. Z jednej strony jest to korzystne, jednak czy nie zmierza do sytuacji, w której wszystko będziemy mogli załatwić siedząc przed ekranem komputera?
Wielkie ułatwienie, szczególnie dla niepełnosprawnych.
Osoby niepełnosprawne ruchowo oraz ludzie starsi, którzy mają problemy z samodzielnym poruszaniem się zmuszeni są zwykle prosić o pomoc sąsiadów lub wynajmować opiekunka, który zrobi dla nich zakupy. Teraz wystarczy im dostęp do sieci – zakupy z dowozem działają na zasadzie dostarczenia towaru do klienta, więc pracownik hipermarketu wniesie je po schodach i przekaże wraz z rachunkiem dopiero pod drzwiami. Jest to niewątpliwie ogromne udogodnienie, również dla osób, którym problemy sprawia dźwiganie po schodach – korzystając z zakupów z dowozem nie trzeba się martwić o wnoszenie ciężkich zakupów (jak np. 6-pak wody czy 10-kg proszek do prania).
Zamienniki, czyli czego warto unikać robiąc zakupy w sieci.
Należy jednak pamiętać, że każdy, choćby najlepszy system na również swoje wady. Jedną z największych przy zakupach z dowozem jest „możliwość stosowania zamienników w przypadku gdy zamówiony towar skończy się”. Osobiście kilkakrotnie przekonałem się, że nie warto zgadzać się na zamienniki. Dla przykładu, we wtorek zamawiając szynkę za 16,99zł/kg, w środę otrzymałem dostawę, w której była szynka za 22,99zł/kg. Dlaczego? Ponieważ ta pierwsza już się skończyła a ja zaznaczyłem, że zgadzam się na zamienniki. Warto wspomnieć, że niektóre firmy nie uaktualniają na bieżąco swoich baz danych, tzn.